Lato w pełni, sesja egzaminacyjna
zresztą też (nic tylko pozazdrościć innym wakacji) I jedno i
drugie sprawia, że nasz organizm słabnie, niestety. Istnieje wiele
sposobów aby sobie pomóc, te najbardziej oczywiste znajdziemy w
aptece. Ale po co ta cała chemia? Dość często zapominamy, że to
co najlepsze i najzdrowsze znajdziemy pod ręką, we własnych
ogródkach czy też warzywniakach na osiedlu. Ja mam to szczęście,
że mieszkam w domu prywatnym i mogę sobie pozwolić na ten luskus
posiadania własnego małego ogródeczka warzywnego. A właśnie
tutaj możemy znaleźć pewien zbawienny składnik – zieloną
pietruszkę.
Muszę się przyznać, że wcale za nią nie przepadałam. Gdy tylko znalazłam kawałek w zupie od razu łyżeczką, starannie odsuwałam ją na brzeg talerza. I to był ogromny błąd.
Prawdopodobnie wielu z nas nie zdaje
sobie sprawy jak zdrowa i potrzebna jest nam pietruszka a konkretnie
mówiąc natka. Sami zobaczcie jaką wielką moc ma to maleństwo.
Warzywa i owoce (np. kiwi, o którym
będzie jeszcze mowa) zawierają chlorofir, który:
*ma działanie
przeciwzapalne
*działa pozytywnie na naszą skórę (a o nią trzeba dbać zawsze!, nie tylko latem)
* owoce i warzywa ze względu na wysoka zawartość potasu pozytywnie na funkcjonowanie serca
* poprawia funkcjonowanie przewodu pokarmowego i jelit
* chroni przed działaniem wolnych rodników
* oczyszcza krew i limfę, wspomagając wchłanianie żelaza (którego my, kobiety zawsze potrzebujemy)
* wspomaga detoksykację nerek i wątroby
*działa pozytywnie na naszą skórę (a o nią trzeba dbać zawsze!, nie tylko latem)
* owoce i warzywa ze względu na wysoka zawartość potasu pozytywnie na funkcjonowanie serca
* poprawia funkcjonowanie przewodu pokarmowego i jelit
* chroni przed działaniem wolnych rodników
* oczyszcza krew i limfę, wspomagając wchłanianie żelaza (którego my, kobiety zawsze potrzebujemy)
* wspomaga detoksykację nerek i wątroby
Co więcej pietruszka to istna
skarbnica, zawiera : witaminy C, A, K, B1, B6, kwas foliowy, wapń,
potas, fosfor, magnez i inne.
Dlaczego więc sięgać po lekarstwa
czy suplementy diety?
Jest jeden sposób aby Ci, którzy tak
jak ja kiedyś nie lubili się za bardzo z pietruszką, oszukali
troszkę oko i swoje kubki smakowe a przy tym nie stracili żadnej z
tych wartości, a nawet zyskali więcej. Złotym środkiem jest
koktajl z naszej pietruszki, pomarańczy i kiwi. Wystarczy chwila aby
nasz organizm mógł dostać zastrzyk witamin, a przy okazji nasze
kubki smakowe były zadowolone.
Co trzeba zrobić? To proste. Przepis
na jedną szklankę (ok. 250.ml)
- Przygotuj sobie garstkę natki pietruszki. Umyj ją porządnie, posiekaj i zostaw na chwilę aby ociekła.
2. Przygotuj sok z pomarańczy. W zależności od ich rozmiaru, dwa mniejsze lub jeden spory. Umyj je dokładnie pod bieżącą wodą i przekrój na pół. Następnie wyciśnij z nich sok. Ja używam mojej ulubionej wyciskarki i IKEA. Lubię w niej to, że ma dwa wymienne wkłady do małych i dużych cytrusów.
3. Umyj i obierz ze skórki dwa kiwi. Należy pamiętać aby były miękkie. Twarde kwi po pierwsze jest trudne do zmiksowania, a po drugie jest okropnie kwaśne.
4. Potrzebny nam będzie jeszcze mikser/ blender. Ja używam blendera ręcznego.
5. Najpierw wrzuć pokrojone kiwi, możesz je wstępnie zblendować. Następnie dodaj pietruszkę i sok z pomarańczy i wszystko razem połącz.
6. Nie trzeba dodawać cukru, pomarańcze same dodadzą słodyczy. W upalne dni bardzo dobrze smakuje schłodzone.
Moim zdaniem jest to wspaniały sposób
na odzyskanie sił w upalne dni, po jakimkolwiek zmęczeniu organizmu
a szczególnie po egzaminach !
Uwielbiam pietruchę! Obserwuje z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńPietruszka tylko w zupie :) Obserwuje.
OdpowiedzUsuńniestety nie przepadam za pietruszką:( ale napój wygląda świetnie, moze się jednak skusze ..
OdpowiedzUsuńkariaxv.blogspot.com
Ciekawy przepis, taki pyszny ! Zobaczę czy i mi uda się polubić z pietruszką :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię pietruszkę ;)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńświetny przepis. Z pewnością wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś spróbuję
OdpowiedzUsuńMimo, że wiem jak zdrowa jest zielona pietruszka to moim zdaniem niszczy smak każdego dania. Pozdrawiam i zapraszam do mnie slavicpowerbeauty.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńpietruszkę lubię dodaję wszędzie gdzie mogę:)
OdpowiedzUsuńciekawy przepis :D
OdpowiedzUsuńJa niestety nie przepadam za pietruszką, ale staram się z nią zaprzyjaźnić, bo wiem że jest zdrowa :)
OdpowiedzUsuńkurcze a ja jak na złość - najbardziej nie lubię pietruszki:P
OdpowiedzUsuńw tym koktajlu naprawdę ani trochę nie czuć jej smaku ;)
UsuńUwielbiam natkę pietruszki! A koktajl wygląda rewelacyjnie! :) Świetny post + obserwuje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://allixaa.blogspot.com/
Mnie również jakoś odporność trochę się osłabiła. Muszę Ci się przyznać, że wiedziałam ju ż o tym, że natka pietruszki ma bardzi dużo witaminy C i chętnie ją dorzucam do koktajli albo jem z rosołkiem ;)
OdpowiedzUsuńMój blog - HELLO-WONDERFUL
Pozdrawiam cieplutko:*
Na szczęście już wakacje! Nie przepadam za smakiem pietruszki ale wyżej w komentarzach napisałaś, że jej nie czuć także może spróbuję :D
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie
http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/
Blog się spodoba? Zaobserwuj!
Świetny przepis musimy skorzystać!! pozdrawiamy i obserwujemy :*
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię pietruszki.. mimo, że jest zdrowa :)
OdpowiedzUsuńBez pietruszki po prostu nie wyobrażam sobie dań ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ♥ wy-stardoll.blogspot.com
lubię pietruszkę do kanapek:)
OdpowiedzUsuńThey look delicious! Do you want to support each others blog by following each other? Please let me know so I can follow you right back:)
OdpowiedzUsuńxoxo
www.theclosetelf.com
Ja nie przepadam za pietruszką :(
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam: http://nicniejesttakiesame.blogspot.com
Świetna alternatywa dla tabletek :) Zgadzam się z Tobą w tej kwestii, mamy tyle naturalnych produktów na wszelakie dolegliwości, a łatwiej jest łyknąć tabletkę i mieć spokój... Moja Mama niezliczoną ilość razy wyleczyła mnie z choroby, bez lekarza, bez leków, tylko zioła, maliny, czosnek, imbir, cebula, domowa nalewka, miód :)
OdpowiedzUsuńwww.czterydni.pl
uwielbiam takie koktajle :)/Karolina
OdpowiedzUsuńDwie Perspektywy Blog [Klik]
Niestety nie lubię pietruszki :(
OdpowiedzUsuńhttp://dreams-first.blogspot.com/
Pychotka, jeszcze pietruszki nie piłam haha :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ Buziaki!
OdpowiedzUsuńPietruzka ma świetne właściwości ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie koktajle warzywne!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! Zaobserwuj, jeśli Ci się spodoba! :)
>> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<
Kochana w prawym pasku bocznym ;) zaraz pod kategoriami ;) ja też Cię zaobserwuję ;)
OdpowiedzUsuńJa latem bardzo często piję sok z pomarańczy z dodatkiem pietruszki! Świetnie smakuje ;)
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post, zapraszam!
MÓJ BLOG - KLIIK
MÓJ KANAŁ NA YT
Może świetnie smakować. :)
OdpowiedzUsuńtzanetat.blogspot.com
pietruszka to tylko na kanapce :D
OdpowiedzUsuńJa pietruszkę lubię dodawać tylko do koktajli, bo samej w sobie za bardzo jej nie lubię :D
OdpowiedzUsuńU mnie teoretyczne wakacje od kilku miesięcy, bo w tym roku poprawiałam wyniki matury i oby od października na wymarzone studia :)
Obserwuję i zapraszam na swojego bloga www.kacikwandy.blogspot.com :)
A na jakie studia się wybierasz? :)
UsuńTo zielone cudo to skarnica bwitaminy C
OdpowiedzUsuń